Zgłoszenie

Atomic · Gość

Witam

Bohaterka:
[będzie przyjaciółką Sunny Bell, uzgodniłam już z Bambiną]
Imię i nazwisko: Caroline McDonalds
Dom: Vasto
Wiek: 14 lat
Postać użyczająca wizerunku: Alyssa Milano

Autorka:
Nick: Atomic
Wiek: 12 lat
Numer gg: 9966851
E-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

I próbka twórczości:
Liście spoczywały na zielonej, pokrytej rosą, murawie. Może myślały nad nowym rytuałem, które mogłyby odprawić, gdy tylko pojawi się wiatr? Pewnie tak. Milczały, nie wydając z siebie żadnego, nawet najcichszego, szelestu. Część z nich była mokra - przed chwilą spadł deszcz. Niektóre schowały się gdzieś, w obawie przed wilgocią, inne tego szczęścia nie miały i zmokły. Ale, czy warto opowiadać o tym, jak zachowują się liście?
Louise, zafascynowana tym ciekawym zjawiskiem (ciekawym? Nie oszukujmy się!), wypatrywała za oknem jeszcze innych cudów natury. Było już wspomniane, że ona kochała przyrodę. Bo gdyby nie ona, przyroda, to, co? Nie byłoby zachodu słońca, którego najpiękniej widać nad morzem, nie byłoby ptaków, które dźwięcznie organizują koncerty na parapetach. Nie byłoby niczego pięknego - jednym słowem ująć.
- Myślisz, że gdzieś tam, za horyzontem, istnieje drugie życie? Nasze drugie "ja"?
Patricia Johannson spojrzała na nią uważnie, marszcząc swoje cienkie brwi w zdziwieniu. Dziwna jest, czemu pyta się jej o takie coś?
- Nie wiem - wzruszyła ramionami - Rozumiesz coś z tego zadania z transmutacji?
Blondynka odwróciła się szybko. Stała teraz tyłem do okna, a przodem do przyjaciółki, która sterczała nad prawie zżółkłym pergaminem i nerwowo przygryzała pióro. Patricia zmieniała temat, dlaczego? Louise spojrzała na nią z ukosa.
- Boisz się śmierci? - Zapytała po chwili, bez żadnej nutki wahania.
- Nie... To znaczy - urwała szybko - jeśli istnieje to drugie "ja", jak powiadasz, to nie. Ale... Wątpię w to, że ludzie po śmierci idą na nieba. Nawet ci bez grzechów.

Wystarczy? Smile

Złośliwiec

Jasne, że wystarczy, ale czy nie wygodniej poprostu wstawić adres bloga? ;]
Ja jestem za ;D Misiu kochana przyjmujemy? xP

Mi$ka

No ja nie wiem... Musze się zastanowic ^^
Dobra, nie.. myślenie boli.
Więc ...witam ; )